Posty

niedziela, 26 sierpnia 2012

Skansen w Lublinie .



Żeby nie było prawdziwe powiedzenie ,, cudze chwalicie , swego nie znacie ``proponuję wycieczkę do skansenu w Lublinie .




Jadąc od strony Warszawy , na ostatniej górce po prawej stronie jest skansen wsi polskiej . Na powierzchni kilku hektarów zgromadzono domy sprowadzone z całej południowej Polski . Są to stare chałupy i całe obejścia . Bardzo starannie odrestaurowane . Aż czuć tam atmosferę tamtych lat .

Pośród eksponatów znajdują się wiatraki zachowane w bardzo dobrym stanie . Jest też kuźnia wraz z całym wyposażeniem . Posiada ona też piwniczkę murowaną .

W czasie zwiedzania skansenu mamy możliwość podziwiać pracę cieśli . Zbudowali replikę całego obejścia . Wszystko jest nowe i ma się wrażenie przeniesienia w czasie . Jest nawet prawdziwy wóz drabiniasty . Niesamowite wrażenie robią wrota , brama do obejścia , tak jakby to było za czasów Boryny z Chłopów .
Kościółek drewniany .
 Są domy bardzo okazałe oraz  takie  malutkie domki jak  zabawki .
W środku jest ekspozycja wyposażenia możliwa do zwiedzania . Są kołowrotki do przędzenia , szafy , oryginalne skrzynie z okuciami . Jest też prawdziwa pościel puchowa - piernaty .
 Zwiedzanie całego skansenu to większa część dnia , ale warto przeznaczyć ten czas . Choćby po to by zobaczyć zapierający dech widok z górki na położoną nad stawem część skansenu . To zagroda rybacka . Zdjęcia nie są w stanie oddać uroku tego miejsca.

 Przy wyjściu jest stara poczta i konne wozy pocztowe .

Na terenie skansenu organizowane są pokazu życia w tamtych latach , jak ludzie pracowali i żyli , jak się ubierali , pokazy rękodzieła oraz można spróbować dań przygotowanych według starych przepisów . Wszystko to w czasie festynów i jarmarków .

Polecam taką wycieczkę dla całej rodziny . Warto również zahaczyć o starówkę w Lublinie i zwiedzić zamek , ale to już innym razem . Na zamek potrzeba zarezerwować cały dzień .

Autor : Kris .

Walia - wycieczki z wędką i nie tylko .


Niedaleko stolicy Walii , Cardiff , jest miasteczko Barry . Po drodze z Cardiff do portu lotniczego . Jest to niewielkie urokliwe miasteczko idealnie nadające się na odpoczynek . Klimat łagodny , przemożny wpływ ma Atlantyk . Nie tak dawno był to chyba największy port przeładunku węgla . Dzisiaj już nie i port jest opanowany przez dziwne ryby oceaniczne .
Ale od początku . Dowiedziałem się , że w Wielkiej Brytanii można z brzegu oceany wędkować bez zezwoleń . Po 20 latach zachciało mi się pozwiedzać z wędkami trochę plaż w okolicy .
Za około 50 funtów kupiłem wędkę , kołowrotek i całą resztę . Doradzał mi sprzedawca jednego z dwóch sklepów wędkarskich w Barry .
Najwięcej śmiechu było przy kupnie przynęt . Przyniósł mi worblera , taką sztuczną rybkę z kotwiczkami . Tylko , że ta rybka miała 40 cm długości i dwie kotwiczki jak moja dłoń . Takie ryby to ja łapałem w Polsce a nie używałem jako przynęty . Zdziwił się , bo to normalna wielkość na ocean . Pokazał mi zdjęcie z wycieczki kilku chłopców 15 , 16 letnich z ich trofeami . Rybki miały od 15 do 30 kg . Mówił , że to rybie dzieci . Żyją w basenach portowych i blisko brzegu , ich rodzice troszkę dalej i troszkę więcej ważą . Dał mi też mapę i pokazał gdzie można coś złapać o tej poże roku .
Szczytówka mojej wędki też była słusznych rozmiarów , grubości palca wskazującego .
Tak uzbrojony poszedłem nad basen portowy , praktycznie w centrum miasta , niedaleko hipermarketów . Widoki piękne , woda preźroczysta . Wycieczkę zakończyłem w parku tuż przy wyspie .
Na tej wyspie jest śliczna plaża - różnej wielkości . Zależnie od przypływu , ogromna jak jest odpływ i wąska w czasie przypływu . Jest też port rybacko turystyczny . Fajnie to wygląda jak łodzie leżą na dnie zatoczki , a woda jest 60 m dalej .
 Na drugi dzień chciałem zobaczyć prawdziwe klify . Spacerkiem przez miasto poszedłem  na wycieczkę na plażę , oczywiście z wędkami . Nad wodą spędziłem pół dnia idąc z wędką po kamienistej plaży pod klifami . Trzeba uważać na przypływ , bo może odciąć drogę wyjścia . Klify są wysokie i strome , o wdrapaniu się na nie nie ma mowy .
 Po południu pojechałem 20 mil dalej w stronę Ogmore By See leżące taż nad brzegiem oceanu . Plaże trochę inne , ale do oceanu wpada jakaś rzeczka .
Plaża piaszczysta . Powinny być ryby , ale nie było .
 Za to znowu zwiedziłem typowe Walijskie miasteczko . Spokojna atmosfera , inna niż w dużym mieście . No i te nazwy Y... coś tam . Język można sobie połamać , ale są też napisy angielskie . Zresztą w Walii jest miasteczko o najdłuższej nazwie na świecie , nie do powtórzenia , jeden wyraz .
 Aha w Barry na wyspie jest pole mini golfa , zabawa niesamowita . Bawią się  całe rodziny .
 Barry jest świetną bazą wypadową na wycieczki po Walii . Samochodem jest wszędzie blisko . Kilka pól golfowych w okolicy, są dostępne dla wszystkich . Można pojechać w góry Walii przypominające trochę polskie Bieszczady . Są tam niesamowite widoki .
 Można zrobić wycieczkę do Cardiff , świetne połączenie pociągiem w obie strony . Jest co zwiedzać bo to metropolia 1,5 miliona mieszkańców . Historia i nowoczesność .
  Polecam ten chyba niedoceniany region Wielkiej Brytanii .

Autor : Kris .

Stonehenge i Londyn - jednodniowa wycieczka .


Mieszkając niedaleko Londynu , postanowiłem ze znajomymi pojechać na wycieczkę do  Stonehenge .
W odległości 13 km od miasta Salisbury w hrabstwie Wiltshire znajduje się kamienny krąg Stonehenge, jedna z najsłynniejszych europejskich budowli megalitycznych. Druga , nie tak znana , jest w okolicach Bristolu ( jej zwiedzanie jest darmowe ).
 Dojazd to około 120 km  Londynu , więc niedaleko .
Z oddali widać bardzo malutkie kamyki , dopiero z bliska jest to coś , co zapada w pamięć . Żal , że nie można podejść blisko , pewnie ludzie by to wszystko zadeptali . Parking jest po przeciwnej stronie drogi i do kamieni przechodzi się przejściem podziemnym , przy którym są też kasy . Można dostać magnetofon z nagraną historią tego miejsca , brak po polsku , niestety .
Kamienie ustawione w dwa kręgi są olbrzymie . Obok są porozrzucane kamienie mające inną historię albo jakieś inne przeznaczenie  , np. kamień diabelski . Cały czas zastanawiałem się po co to wszystko ktoś zbudował . Frapujące , fascynujące . Naukowcy spierają się do dziś o przeznaczenie kamieni .
 Naokoło w odległości kilkuset metrów są widoczne pagórki , tak jakby to były kurhany , grobowce (?) .Wszystko znajduje się na otwartej przestrzeni , na łąkac , więc jest dobrze widoczne .
 Dowiedzieliśmy się , że w dniu równonocy , przesilenia wiosennego , organizowany jest spektakl , przedstawienie z Druidami , tańcami i modłami do prastarych bogów . To musi wyglądać !
 

W okolicy , około kilometra w stronę Londynu , jest jeszcze jeden krąg . Jest to replika wykopanych w tym miejscu drewnianych pni , ustawionych w kręgi . Nie jest  to tak imponujące , ale coś w sobie ma .

Naszą wycieczkę zakończyliśmy około 14 po południu . Zostało nam mnóstwo czasu .
Padła propozycja zwiedzania Londynu . Zgoda , jedziemy .
 Jadąc wzdłuż Tamizy znaleźliśmy się 2 km od centrum . Tu miła niespodzianka , w soboty i niedziele , parkowanie w centrum Londynu jest bezpłatne cały dzień . Zostawiamy samochód w bocznej uliczce i idziemy do centrum . Oczywiście w nawigację wpisałem miejsce gdzie zostawiłem samochód . Nie miałem ochoty szukać go  po powrocie , a uliczki całkiem podobne , jest gdzie się zgubić .
Najpierw do Big Bena . To chyba najbardziej znany zegarek świata . Fajny , tyle że wysoko jest zawieszony.
Potem wycieczka ruszyła przed siebie . Ponieważ poszliśmy na żywioł , to było wszystko . Do takiego zwiedzania jednak dobrze by było się przygotować , coś zaplanować . Były i katedry  , i fontanny , i dobra pizza w knajpce . Delikatnie mówiąc nogi weszły nam , tam gdzie trzeba .


  Około 23 wracaliśmy już do samochodu . To był przepiękny spacer nad Tamizą , widoki niesamowite ,  cała panorama miasta nocą i ten most  Tower , oświetlony , działający . Statki pływające na rzece .

 Wyjazd z Londynu zajął nam godzinę , korków nie ma o tej porze , ale to jednak ogromne miasto i trzeba trzymać się głównych dróg , małymi uliczkami jeździ się ciężko i jest ciasno .
Po przejechaniu 300 km , po kilkugodzinnym zwiedzaniu na nóżkach , dotarliśmy do domu..

Ciekawostka - w Londynie są ulice o tej samej nazwie ( kilkanaście różnych ) ale w różnych dzielnicach ,
najważniejszy w adresie jest kod pocztowy , on dokładnie określa gdzie jest dana ulica .
Angielscy kierowcy mają angielską wręcz cierpliwość i są kulturalni , bez ustępowania przejazdu staliby wszyscy .
Przy większości przejść dla pieszych jest napisane na ulicy - patrz w prawo . Rozsądnie jest stosować metodę patrzenia w prawo , w lewo , w prawo , w lewo . Pozwoli to uniknąć przykrego spotkania z
samochodem przy przechodzeniu przez jezdnię .

Gorąco polecam taką łączoną wycieczkę . Same kamienne kręgi to za mało na cały dzień , może być trochę nudno.

Życzę udanych wycieczek .


Autor Kris .

sobota, 25 sierpnia 2012

Barcelona - ciekawostki.

Ciekawostki w pigułce o Barcelonie

Autorem artykułu jest Michał Kowal


Zanim wyjedziesz do Barcelony, warto zapoznać się czego można oczekiwać po tym cudownym mieście. Dzięki temu krótkiemu artykułowi poznasz podstawowe informacje tym cudownym mieście.
BarcelonaBarcelona to jeden z najruchliwszych portów Morza Śródziemnego jest czymś więcej niż stolicą Katalonii. Miasto zamieszkuje prawie 1,5 mln mieszkańców. Jest to miasto rozwijające się bardzo dynamicznie, o bogatej przeszłości i dużych perspektywach na przyszłość. Nie tylko konkuruje z Madrytem w handlu, sporcie i kulturze, ale chce być postrzegana jako jedno z najbardziej prężnych miast europejskich. Ze względu na nadmorskie położenie i bliskość granicy z Francją, Barcelona zawsze otwarta na obce wpływy, dzisiaj również pozostaje dynamicznym ośrodkiem twórczym: jej bary, sklepy i parki mówią więcej o śmiałym współczesnym wzornictwie niż o tradycji.
Sukces igrzysk olimpijskich, zorganizowanych w parku Montjuic w 1992 roku, potwierdził te dążenia. Mimo że na Starym Mieście (Ciutat Vella) wiele jest szacownych zabytków, nie one przyniosły sławę Barcelonie, lecz secesyjne budowle wzniesione 100 lat temu. Stare Miasto, przecięte najsłynniejszą arteria Barcelony, Las Ramblas, jest jedną z najrozleglejszych i najbardziej harmonijnych średniowiecznych starówek w Europie, a tym samym najsłynniejszą ulicą w Barcelonie. Życie tętni tu przez całą dobę, a szczególnie gwarno jest wieczorami i w czasie weekendów. Wśród zabytkowych budowli znajduje się tutaj wielka hala targowa La Boqueria i gmach Opery Liceu. Prawdziwe centrum i zarazem najstarszą częś miasta stanowi dzielnica Gotycka (Barri Gotic).

Co warto zobaczyć w Barcelonie?

Do najbardziej wartych obejrzenia należy przede wszystkim gotycka katedra św. Eulalii, patronki miasta Barcelona zbudowana na fundamentach rzymskiej świątyni, wizygockiego kościoła i muzułmańskiego meczetu rozpoczęta w 1296 roku, a ukończona dopiero pod koniec XIX wieku. Jedną z większych atrakcji turystycznych jest Muzeum Picassa, mieszczące się w pięciu średniowiecznych pałacach przy Career Montcada. Zbiory muzeum zostały podzielone na dwa działy: obrazy i rysunki oraz ceramika. Najbardziej interesującą częścią kolekcji, liczącej 3000 eksponatów, są wczesne prace artysty, które świadczą o tym, że jako 15-latek tworzył zupełnie dojrzałe kompozycje, jak np. Pierwsza komunia (1896).Oczywiście nie możemy zapomnieć o Sagrada Familia i coś dla fanów futbolu, największy europejski stadion piłki nożnej - Camp Nou.
---

Artykuł pochodzi z serwisu poznajhiszpanie.pl


Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl

Rezerwacja hotelu przez internet .

Rezerwacja hotelu online

Autorem artykułu jest Tomaszek


Podróżowanie nie jest problemem, kiedy od początku do końca korzystamy z oferty biura podróży, bowiem to jego zadaniem jest organizacja całego wyjazdu, nam pozostaje wybór miejsca, zapłata i spakowanie się. Gorzej sytuacja wygląda, kiedy sami chcemy wszystko wybrać i załatwić na własną rękę.
Hotel onlineW związku z tym bardzo ważnym elementem jest wybór i rezerwacja hotelu. Bardzo często pojawia się wtedy pytanie: jak rezerwować hotel w innym kraju, aby rzeczywiście mieć gdzie spędzić noc, kiedy już znajdziemy się na miejscu. W Internecie pojawia się co raz więcej serwisów oferujących takie właśnie usługi, dzięki nim możemy łatwo wyszukać oferty noclegów oraz zarezerwować hotel na całym świecie. Choć różnią się zasięgiem swojej oferty i przede wszystkim szatą graficzną, to większość z nich działa w podobny sposób. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy krótki przewodnik, jak krok po kroku wybrać i dokonać rezerwacji hotelu w miejscu naszego globu.
Największą zaletą tego typu stron internetowych jest różnorodność oferty miejsc noclegowych: skorzystać mogą osoby o skromnym budżecie oraz takie, dla których cena nie gra roli. Jak wiadomo, jednych przyciągają tylko gwiazdki, dla innych ważny jest czysty pokój za nieduże pieniądze, dlatego w bogatej ofercie znajdują się zarówno hotele, pensjonaty, hostele, pokoje agroturystyczne, campingi jak i apartamenty. Jak korzystać z dobrodziejstw serwisu i samodzielnie dokonać rezerwacji hotelu?
Wchodzimy na stronę WWW jednego z dostępnych serwisów, później w wybranym miejscu należy wpisać wszystkie potrzebne informacje jak miasto i kraj do którego chcemy pojechać, kolejną ważną kwestią jest określenie terminu pobytu. Aby ułatwić tę czynność, przygotowano kalendarz, gdzie wystarczy podać pierwszy oraz ostatni dzień, istnieje również inna możliwość, aby zamiast konkretnych dat podać ilość noclegów. Następnie musimy określić liczbę osób. Teraz pozostaje już kliknąć ikonkę „szukaj”, lub „wyszukiwanie”, czy „pokaż” w zależności od serwisu. W tym momencie automatycznie rozpoczyna się przeszukiwanie bazy, po to by chwilę później wygenerować listę hoteli. Oczywiście musimy sprawdzić, czy interesujący nas termin jest wolny.
Po tym, jak dokonamy wyboru odpowiedniego hotelu z wolnym terminem i przystępnej cenie, należy wybrać opcję „zarezerwuj teraz”. W kolejnym kroku pojawi się formularz, gdzie koniecznie musimy podać dane osobowe gości hotelu oraz musimy wybrać formę płatności, do wyboru karta płatnicza lub płatność przelewem. Cenę za cały pobyt dla określonej liczby osób otrzymujemy zaraz po wyborze liczby osób, więc pozostaje już tylko wprowadzić dane karty kredytowej i opłacenie noclegu.
Dla własnej pewności warto jest sprawdzić jeszcze przed rezerwacją dokładną lokalizację wybranego hotelu, gdyż obiekty często podają, iż znajdują się „blisko morza” a w rzeczywistości okazuje się kilkukilometrową odległością, warto też przeczytać opis, opinie, ponadto obejrzeć zdjęcia oraz sprawdzić, co jest w cenie noclegu.
---

Rezerwacja hotelu online


Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl

Parlez-vous francais?

Autorem artykułu jest Marcin Górski


Francja jest podzieloną na 22 regiony Republiką. Każdy z nich jest niezwykle cenny i atrakcyjny turystycznie. Francuzi jednak najbardziej są dumni z Paryża, a przecież bez Paryża, Francja nie mogłaby wręcz istnieć.
Aby lepiej poznać Francuzów najlepiej jest wtopić się w ich tłum siadając na przykład z bagietką i serem na skwerze lub chociażby wstąpić do paryskiego metra. Mimo, że cały świat postrzega ten naród, jako snobów, zachwycą nas Francuzi wysoką kulturą bycia, którą warto się zarażać. Mają oni poza tym ogromne i zresztą słuszne poczucie własnej wartości, a głównie dzięki urodzonym tu wspaniałym i o światowej sławie malarzom, literatom, filozofom, muzykom…
Francja
Nie można się chwalić, że się było we Francji nie wstępując oczywiście do Paryża, nie zwiedziwszy Luwru, przecudownej gotyckiej Katedry Notre Dame, bazyliki Sacre-Ceur, nie odwiedzając najsłynniejszego cmentarza Pere-Lachaise, na którym m.in. pochowany jest Fryderyk Chopin i Edith Piaf, nie przechadzając się brzegami Sekwany i Polach Elizejskich, nie zaglądając do Wersalu no i nie zobaczywszy Wieży Eiffla i Łuku Triumfalnego, nowoczesnego Centrum Pompidou, no i sławnego Moulin Rouge. Są to najważniejsze miejsca, do których we francuskiej stolicy trzeba wręcz dotrzeć.
A co poza tym można tu robić? Otóż ile byśmy nie poświęcili Paryżowi czasu, zawsze pozostanie coś jeszcze do zobaczenia. A tak na marginesie należy on do miast, do których się najczęściej wraca. Doczepia się mu też etykietę, że jest miastem dla zakochanych. Faktycznie oblężenie tychże przeżywa w okresie ich święta, czyli Dnia Świętego Walentego.
Paryż naszpikowany jest wspaniałymi muzeami, z których najważniejszym, najbogatszym, a także cenionym przez cały świat jest wspomniany Luwr. Zobaczymy w nim ponad 35 tysięcy zbiorów, wśród nich zarówno starożytnej, jak i nowożytnej sztuki. Wszystkie dzieła są cenne, a wśród nich znajdują się Nike z Samotraki, stela z kodeksem Hammurabiego i Mona Lisa Leonarda da Vinci. Trzy piętra nowatorskiego architektonicznie Centrum Pompidou, na których to mieści się Muzeum Sztuki Nowoczesnej, poleca się jej zagorzałym amatorom. Dominują tu ekspresjonizm, surrealizm i kubizm.
Francuskiego ducha odnajdzie się też w innych miastach tego kraju. Wiele przewoźników lotniczych oferuje z Polski tanie loty do Francji, m.in. do drugiego pod względem wielkości miasta Marsylii, czy też wpisanego na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO Lyonu, w którym zobaczyć jeszcze można ruiny rzymskich budowli, albo też do położonej na Lazurowym Wybrzeżu Nicei, czyli znanego i oferującego wspaniałą rozrywkę kąpieliska morskiego. Gdziekolwiek we Francji nie dotrzemy, nie zapominając oczywiście po drodze o Paryżu, będziemy tym europejskim państwem niezwykle zachwyceni.
---

tanie loty


Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl

Grecja - ajednak warto .

Wakacje w Grecji



To doskonały kierunek na wakacje! Tysiące turystów co roku nie może się mylić. Gorący klimat, tanie noclegi i wspaniałe potrawy. Doskonały kierunek dla indywidualnych turystów oraz całych rodzin.

Któż z nas nie zna Grecji? Ten uroczy kraj ponownie przeżywa rozkwit swoich turystycznych możliwości. Po spadku teraz znów napływają do niej żądni wrażeń turyści. Sezon jest tam długi, gdyż obejmuje czas od wczesnego maja aż do późnego października. Odwiedzają ją zarówno młode osoby, które planują wakacje z namiotem i mapą, jak i zamożni biznesmeni, którzy nie wyobrażają sobie odpoczynku bez laptopa, jacuzzi i podgrzewanego basenu. Jeżeli boisz się, że przez cały twój wyjazd będzie padać, twoje obawy są nieuzasadnione – w Grecji słońce świeci przez większość czasu i nie musisz się o nic bać. Gdy masz mało pieniędzy przeznaczonych na wakacje, wybierz ofertę Grecja last minute.
Nie lubisz tłumów?
Jeśli jednak nie znosisz tłumów ludzi, głośnych imprez i oblężonej plaży radziłabym wybrać się w inne miejsce, lub wstąpić do Grecji poza sezonem. Jesienią jest tam równie pięknie. Należy zauważyć, że wtedy jest także taniej, niż w czasie sezonu, a ceny obniżają się, choć wtedy również można dostać ofertę „Grecja last minute”. Po sezonie, co prawda nie można doświadczyć mnóstwa luksusów, lecz przecież wakacje to przede wszystkim dobra zabawa w gronie znajomych. Szczególnie dużo mogą zyskać osoby, które gotowe są wyjechać na urlop w miesiącach takich jak październik, czy marzec, ponieważ ceny są wtedy dużo korzystniejsze, niż wyjazdy w sierpniu lub lipcu, kiedy jest największy popyt na wyjazdy zagraniczne.

 Autorem artykułu jest Karol Sowa
---

Grecja last minute


Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl